Artykuł był reakcją na list naszej czytelniczki, która 18 lutego o godz. 3.00 w nocy nie mogła zakupić leku w dyżurującej według uchwały aptece. W tej sprawie złożono też skargę na ręce starosty sztumskiego Wojciecha Cymerysa, który skierował ją do WIF w Gdańsku,

Po opublikowaniu artykułu także na stronach www.zulawyimierzeja24.pl i www.TVMalbork.pl, okazało się, że problem jest znacznie szerszy i wynika poniekąd z rozwiązań systemowych. Niektóre apteki uchylają się od dyżurów nocnych i świątecznych, bo są one niedotowane czyli apteki ponoszą ten ciężar nieodpłatnie. W nocy pojawia się niewielu klientów.

Ale bynajmniej, nie jest to jedyny powód omijania tego typu dyżurów. W systemie prawnym pozwolono na to, by z jednej strony starostwa organizowały dyżury, a z drugiej nie mogły wyciągać z tego tytułu żadnych konsekwencji. Te ostatnie leżą w gestii WIF w Gdańsku.

W nadesłanych odpowiedziach na nasze pytania przez Beatę Lutkiewicz, z-cę PWIF czytamy:

„W odpowiedzi na wiadomość z dnia 6 marca 2017 r. (data wpływu do tut. Organu 06.03.2017 r.), uprzejmie informuję, że w związku ze wskazanymi w Pana wiadomości sygnałami o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu aptek na terenie wymienionych przez Pana powiatów, Pomorski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny podejmie wszelkie niezbędne czynności w ramach swoich uprawnień w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji i wyciągnięcia ewentualnych konsekwencji.

Wskazuję że zgodnie z art. 103 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne (Dz. U. Z 2016 r. poz. 2142 ze zm. ) wojewódzki inspektor farmaceutyczny może cofnąć zezwolenie, jeżeli apteka nie zaspokaja w sposób uporczywy potrzeb ludności w zakresie wydawania produktów leczniczych (…).”

Dalej następuję określenie czym jest wyrażenie - „sposób uporczywy”. Beata Lutkiewicz zaznacza jednak, że uciążliwy nie oznacza incydentalnego naruszania obowiązków wynikających z uchwały Rady Powiatu. Samo cofnięcie zezwolenia jest środkiem stosowanym z dużą ostrożnością, bo jest to istotne ograniczenie wolności prowadzenia działalności gospodarczej.

W piśmie możemy przeczytać zapewnienie, że każdy przypadek naruszenia obowiązków pełnienia dyżurów jest „szczegółowo analizowany”. „(...)ze względów wcześniej wskazanych nie każdy przypadek naruszenia obowiązku pełnienia dyżurów prowadzi do cofnięcia zezwolenia”.

Całe pismo załączamy pod artykułem w załączonym skanie dokumentu w pliku pdf.

Po naszej publikacji skontaktował się z nami także starosta sztumski Wojciech Cymerys:

- Przydałoby się, gdyby Pomorski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny cofnął jedną koncesję, bo zrobiłby się porządek. Wiem, że w Malborku są podobne problemy. Zawsze spotykam się z aptekarzami przed podjęciem uchwały. Do takich spotkań dochodzi raz do roku. Prawo farmaceutyczne mówi niestety jasno – my ustalamy dyżury, ale kto inny może to sprawdzać...