Wydanie nr 79/2024, Wtorek 19.03.2024
imieniny: pokaż (6 imion)Bogdan, Jan, Józef, Leoncjusz, Marceli, Marek
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • tvmalbork.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvdzierzgon.pl

Przyjazna kolej – historia nieczynnej windy w Kałdowie.

 

Sytuacja, którą opisał nam jeden z naszych czytelników miała miejsce 25 lipca br. po godzinie 21 na dworcu kolejowym w Malborku, a konkretnie na przystanku w Kałdowie. Nasz czytelnik, młody mężczyzna pomógł starszemu panu sprowadzić schodami na dół jego niepełnosprawną córkę. Jej wózek pozostał na peronie, ponieważ, jak się okazało, NIE DZIAŁAŁA WINDA. Z relacji naszego czytelnika (któremu wszystko opowiedział starszy pan) wynika, że tego dnia rano winda również nie działała i tylko dzięki życzliwości jednego z przechodniów starszemu panu udało się dostać wraz z córką na wózku inwalidzkim na peron w Kałdowie. Sprawę nieczynnej windy zgłosił do PKP w Malborku, gdzie zapewniono go, że winda zostanie naprawiona. Niestety, wieczorem nie krył rozczarowania nadal zepsutą windą.

Starszy pan z desperacji, że nikt mu nie pomoże zejść z córką na dół po schodach, zadzwonił najpierw po pogotowie z prośbą o pomoc, a gdy jej nie udzielono – na policję. Tutaj również nikt jej nie udzielił. Co najciekawsze, na dworcu są kamery i zastanawiające jest to, że nikt nie dopatrzył się tej przykrej sytuacji. Czy Służba Ochrony Kolei była w stanie uśpienia? Czy to system znowu zawiódł, czy jednak po raz kolejny czynnik ludzki?

 

 

 

 

W tej sprawie zwróciliśmy się o komentarz do rzecznika prasowego PKP PLK S.A. W odpowiedzi Przemysława Zielińskiego z zespołu prasowego czytamy, że „winda na przystanku Malbork Kałdowo w sobotę 25 lipca została zdewastowana przez wandali. Uszkodzony został mechanizm przywołujący windę. Na miejsce wezwano pilnie serwis, który otrzymał informację o niesprawnej windzie o godz. 21.00. Jeszcze tego samego dnia winda została naprawiona. Urządzenia są codziennie sprawdzane. Sprawa dewastacji została przekazana do służb. Dziwi fakt, że urządzenia, które mają pomagać osobom potrzebującym, są niszczone”.

Jednak w dalszym ciągu zastanawia fakt, że mimo kamer skierowanych na obiekty kolejowe (w tym przypadku na schody i windy) i działającego monitoringu, nikt ze Służby Ochrony Kolei nie zainteresował się starszym mężczyzną, który początkowo sam musiał poradzić sobie z zaistniałą sytuacją.

 

Redakcja. Czekamy na Twoje informacje.
Przejdź do komentarzy

 

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Interwencje TV


Komentarze (1)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.

 
Maniuś
Maniuś 13.08.2020, 10:35
Wczoraj miałem taki wypadek. Prałem gumofilce w automacie na strychu. I jak mi pralka weszła na 1000 obrotów, to musiałem ją razem z gumiakami z tarasu sąsiada nazad na strych targać.